Patrycja i Andrzej

27 kwietnia 2018 ,

Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata…
Tym razem było zdecydowanie lato – piękny, słoneczny dzień dopełniony szczerymi uśmiechami Patrycji i Andrzeja.
Fioletowe, cudowne kwiaty, błyszcząca biżuteria i oczywiście „kajdanki” niesione przez Pawełka – to nasz pierwsze skojarzenia tego kwietniowego dnia !
Patrycja z Andrzejem narzucili szybkie tempo i już we wtorek po ślubie byliśmy w drodze na plener ślubny w Pałacu w Krowiarkach.
Oczywiście nie mogliśmy oprzeć się pokusie i na Krowiarkach się nie skończyło – była „Windowsowa” łąka, rzepak oraz Ruiny Pałacu w Sławikowie 🙂

Zapraszamy do oglądania !